piątek, 30 grudnia 2016

MALKONTENCI


Malkontent#. To słowo ma może ładne brzmienie, ale znacznie gorsze znaczenie. Oznacza ludzi wiecznie niezadowolonych. Ze wszystkiego. Kiedy pada deszcz  zrzędzą , że pada. Kiedy świeci słońce zrzędzą że świeci. I tak źle i tak niedobrze. Malkontenci są wokół nas na każdym kroku i w każdym miejscu. Nie zajmują się ani pracą, ani tworzeniem czegoś nowego, ani naprawą czegoś co należy naprawić. Nic nie wnoszą tylko wiecznie krytykują i przeszkadzają innym. Tak jest w każdym przedziale wiekowym i w każdym środowisku. Życie z malkontentami jest strasznie męczące i kiedy w końcu kogoś zamęczą tak, że są wyrzucani poza nawias, to też mają pretensję chociaż to się stało na ich własne życzenie….
     To słowo nasuwa mi się wiele razy podczas spotkań z koleżankami i kolegami z partii, której jestem członkiem. Dziś Unia Europejskich Demokratów #, do niedawna Partia Demokratyczna demokraci.pl, przedtem nosząca inne nazwy. Partia z piękną przeszłością, założona przez Tadeusza Mazowieckiego, Partia z wieloma charyzmatycznymi postaciami. Wiele z nich jest ciągle z nami , innych, którzy odeszli,  wspominamy niemal codziennie. UED to Partia inteligencka. Zapisałam się do niej stosunkowo niedawno, powodowana troską o Polskę, w obliczu wydarzeń po ostatnich wyborach w kraju i tym, co się dzieje na świecie.  Chciałam mieć okazję do przebywania wśród mądrych, kulturalnych i inteligentnych ludzi, do działania razem z nimi w obronie wolności, demokracji i praworządności Polski. Praca w partii wciągnęła mnie a ostatnio wręcz pochłonęła. Jesteśmy po Kongresie nadzwyczajnym, przyjęliśmy nowe środowisko polityczne, z partii zagrożonej niemal całkowitym zniknięciem ze sceny politycznej staliśmy się z dnia na dzień partią parlamentarną.
   Nie było łatwo. Pot, łzy i harówka, zanim osiągniemy najważniejsze efekty. Prawdziwe zaangażowanie a nie pozorowane działania. Przedostatni przewodniczący partii grał do własnej bramki, jako osoba medialna rzadko wspominał o partii której przewodniczył, spowodował nagminne odchodzenie członków partii, nie wspomnę o innych okolicznościach jego działań. O poprzednich osobach na tym stanowisku nie piszę bo ich nie znałam, ponieważ nie byłam wtedy członkiem partii.
    28 listopada 2015 roku nastąpiła diametralna zmiana. Na stanowisko Przewodniczącej partii wybrano Elżbietę Bińczycką z Krakowa. Szczęśliwie. Elżbieta Bińczycka #, jak to kobieta zakasała rękawy , zaczęła sprzątać i działać wspierana przez bardzo dużą grupę osób, które uwierzyły w jej wizję. W niecały rok po jej wyborze, dzięki jej usilnej pracy z niewielką grupą osób wierzących w powodzenie, 12 listopada tego roku staliśmy się partią parlamentarną. Partia, jeszcze przed listopadowym Kongresem Nadzwyczajnym zaczęła zakładać w całej Polsce Kluby Dyskusyjne im. Tadeusza Mazowieckiego #. Obecnie jest ich 12: Warszawa, Warszawa-Białołęka, Kraków, Krzyżowa, Nowy Sącz, Sosnowiec, Wrocław, Trójmiasto, Kielce, Suwałki, Augustów. W najbliższym czasie powstaną kluby w Szczecinie, Lublinie, Poznaniu a wkrótce następne i następne. Należy społeczeństwo edukować i tym się zamierzamy zająć. Na wykłady zapraszamy znanych i uznanych w świecie profesorów ekonomii, politologów, prawników, sędziów.  Codziennie zapisuje się do nas po kilku, kilkunastu nowych członków. Wracają też ci, którzy kiedyś odeszli znudzeni marazmem. 
   Niestety głowy wychylają „psuje”, którzy współpracowali z nieprzychylnymi partii osobami, planującymi jej wrogie przejęcie i malkontenci, którzy nigdy nie są  z niczego zadowoleni. „Psuje” , często zasłużone osoby, często inteligenci próbują siać ferment razem z malkontentami. Dlaczego? Pewnie żałują, że to nie oni przyczynili się do sukcesu, że działali na szkodę, że nie oni teraz będą święcić triumf. Mówili: „nie ma szans”, „to się nie uda”. Teraz podczas zdjęć pchają się do pierwszego rzędu. Jak mogą i do kogo mogą „nadają”. Taki podły charakter. Malkontentom zawsze było źle i będzie źle. Poprzedni przewodniczący źle, obecna przewodnicząca źle, Partia chyliła się ku upadkowi źle, Partia na nowo odżywa źle. Wstydźcie się kochani! I tak niektórzy wszelkimi siłami skłócają naród bo skłóconymi łatwiej sterować. Wyjedźcie  na bezludną wyspę i tam zacznijcie wszystko od nowa, tak, jak będzie się wam podobało, ale nie psujcie nam pracy i nie szarpcie nerwów. Pora na zgodę a nie na waśnie. Czy jeszcze tego nie zauważyliście ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz