czwartek, 7 czerwca 2018

PIGUŁKA GWAŁTU



Obecna większość sejmowa  zdobyta psim swędem, a właściwie wskutek lenistwa tych, co nie ruszyli się do wyborów, nie szanuje nikogo ani niczego. Dalej kpi sobie  z Polek i Polaków. Kpi z państwa prawa. Kpi z Komisji Europejskiej. Po ponad 800 dniach - dniach naszego ciągłego protestu polskiego społeczeństwa -został opublikowany, z zastrzeżeniami, wyrok Trybunału Konstytucyjnego. W poczuciu, że nic się nie stało. Sami są tak zadufani w sobie, że niedługo chyba pękną. Dalej zawłaszczają  co się daje i uważają  że tak ma być. Wprowadzając zarządzenia jak z czasów komuny twierdzą że to wolna Polska. Nie. Wcale tego nie czujemy. Wprost przeciwnie.  Jesteśmy oburzeni, że przed urzędami państwowymi nie wisi flaga Unii Europejskiej .To Pani Szydło flagi UE kazała pozdejmować mówiąc o nich że to"szmaty". Tym bardziej dziwi mnie, ze chce kandydować na europosłankę,  jak kilka innych osób które zupełnie  nie poważają UE. Teraz owszem,  wisi flaga przed pałacem na Krakowskim Przedmieściu,  bo tam bywają przedstawiciele Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej  więc powinni widzieć, że nasz rząd jest pro unijny. To  obawa przed brakiem otrzymania dotacji bo skąd wezmą pieniądze na pokrycie wszystkich swoich obietnic no i na własne wynagrodzenia ? To jest zakłamanie tej opcji.
Zakłamanie rządzących przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Czy wydaje im się, że cały świat niczego nie widzi, niczego nie słyszy i niczego nie rozumie? Zachowują się jak małe dzieci. Małe dziecko chowa się zasłąniając sobie oczy. Ale my wszyscy mamy oczy szeroko, bardzo szeroko otwarte i dobrze nastawione uszy. Widzimy i słyszymy. Piszemy o tym i mówimy naszym przyjaciołom na świecie. Niech też wiedzą. My nie mamy się czego wstydzić  bo to nie nasze decyzje. Niech się wstydzi „dobra zmiana”. Oni powinni sie też mocno bać, bo kiedyś ich panowanie legnie w gruzach i wtedy odpowiedzą za wszystko co zrobili z naszą Polską i Polakami. Mogą być tego pewni  jak tego, że po nocy nastepuje dzień a po dniu noc.
Kawałek po kawałeczku wdzierają się wszędzie i zabierają nam wszystko, a my stoimy jak oniemiali. Gdybyrzeczywiście wszyscy się ruszyli to może coś by z tego wreszcie było. Tymczasem protestuje a to ta a to tamta grupa. Osobno. Nigdy razem. Dopóki nie zrozumiemy, że w gromadzie siłą to dalej będziemy w tym bagnie tkwili !
Po podeptaniu naszej Konstytucji,a przypominam ,że to nie była konstytucja z czasów komuny tylko opracowana przez wybitny zespół ekspertów po odzyskaniu niepodległości czyli po obradach Okrągłego Stołu, zniszczeniu praworządności , upolitycznieniu sędziów, sądów i czego się jeszcze da, przejęciu wielu spółek skarbu państwa i wszystkiego co się tylko dotad dało przejać, zdemolowaniu służby zdrowia i szkolnictwa niższego i średniego przyszła kolej na wyższe uczelnie. Pan Jarosław Gowin chce je upolitycznić i urynkowić. Oczywiste, ze przestaną być niezależne a władze uczelniane będą się musiały podporządkowywać zarządzeniom jedynej słusznej władzy w naszym państwie czyli władzy PiS !  Tak więc żaden rektor czy Rada uczelni nie będzie mogła decydować kogo wpuścić a kogo nie na jej teren, jaki ma być kierunek dydaktyczny i naukowy. O wszystkim  będzie decydował PiS czyli jeden zwykły poseł, pan Jarosław Kaczyński jeśli będzie żyć albo jego uczniowie i następcy jeżeli nadal pozwolimy im rządzić.
W tej chwili ocknęli się młodzi ludzie, studenci wyższych uczelni w Warszawie (strajk rotacyjny w Pałacu Kazimierzowskim) wspierani przez koleżanki i kolegów w innych ośrodkach uczelnianych, przez pracownikównaukowych i wykładowców. Nie jest  prawdą, ze młodzi ludzie niczym co się dzieje w państwie nie interesują się. Widuję jednak coraz ich więcej na marszach protestacyjnych. Często z malutkimi dziećmi. Brawo ! Wspieram ich całym sercem ale nie tylko bo często uczestniczę również w ich protestach

Jako studentka II roku Uniwersytetu Warszawskiego wychodziłam na manifestacje w słynnym marcu. Potem za Solidarności, w stanie wojennym i zaczęłąm wychodzić w momencie nastania „dobrej zmiany”. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby zagłosować na PiS pamiętając co wyprawiali kiedy poprzedni raz zwycieżyli w wyborach. To niestety ludzi niczego nie nauczyło bo widocznie ich pamieć jest zbyt krótka. Ja mam pamięć dobrą. Dalej wychodzę i biorę udział w protestach ulicznych na ile mi obowiązki rodzinne i zdrowie pozwalają, chociaż tereaz już jestem „walczącą geriatrią” jak ktoś kiedyś dowcipnie na fb napisał. NIE ZAMIERZAM ODPUSZCZAĆ I PODDAWAĆ SIĘ DZIAŁANIU PIGUŁKI GWAŁTU KTÓRĄ MI CODZIENNIE PODAJE PiS !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz