niedziela, 27 listopada 2016

UED



     Unia Europejskich Demokratów to Partia nowo powstała, w wyniku przyjęcia do Partii Demokratycznej nowego środowiska politycznego Stowarzyszenia Europejskich Demokratów  staliśmy się, nawiązując do historycznej nazwy Unią Europejskich Demokratów. Jesteśmy, wraz z wieloma innymi opozycją w stosunku to obecnie rządzących. Działamy razem z KOD, który popieramy. Jest wśród nas wiele wybitnych postaci ze świata nauki, polityki, kultury. Tak wiele, że nie sposób wszystkich wymienić.
      Przy okazji mam wiele przemyśleń na temat kto jak i dlaczego popiera w Polsce Unię Europejską a kto jest jej przeciwny i dlaczego.Być może powtarzam się, ale ciągle wiele osób zupełnie nie rozumie tego, dlaczego Unia Europejska i uczestnictwo Polski w UE jest dla nas takie ważne.
      Osoby starające się o pracę robią zawsze jeden podstawowy błąd. Nie pytają się jakie czekają ich obowiązki i wyzwania tylko „za ile” będą pracować.
       Podobny sam błąd robią zaciekli przeciwnicy Unii Europejskiej. Stawiają żądania i przedstawiają swoje oczekiwania nie ofiarując nic w zamian. To tak, jakby ktoś chciał otrzymywać wynagrodzenie za pracę nie pracując.
     Zwolennikami Unii Europejskiej są przeważnie ludzie światli a jej przeciwnikami zasklepieni w swojej nienawiści, strachu przed czymś nowym, zamknięci na świat i innych ludzi.  Jeszcze w ubiegłym wieku wierzono na wielu naszych wsiach, że obcięcie skołtunionych włosów może spowodować śmierć.
     Ciągle zastanawiam się co my możemy ofiarować Unii Europejskiej. Możemy wnieść swoje zdobycze kulturalne, myśl techniczną, osiągnięcia wielu naukowców, którzy i tak od lat są znani na całym świecie. Zastanawiałam się też, co ja mogę dać Unii Europejskiej ?  Mogę ofiarować swoją wiedzę i doświadczenie, chętnie też będę dla niej pracować, jeśli to tylko będzie potrzebne.
     Tymczasem są osoby, które starają się ze wszystkich sił odwrócić nas od Unii Europejskiej. Nieudacznicy, ludzie nie znający języków obcych a i z polskim często mający kłopot, nieobyci w stosunkach międzyludzkich, ba nie potrafiący korzystać z Internetu czy choćby karty do bankomatu, w imię własnych kompleksów chcą zniszczyć wszystkie osiągnięcia naszego społeczeństwa z ostatnich lat.
    Zdumiewa mnie nienawiść do Unii Europejskiej a nawet  pokazywana wobec niej pogarda. Partia, której nie wymieniam nienawidzi UE, jej urzędników, szczególnie naszego byłego premiera, Pana Donalda Tuska, ale z unijnych dotacji chętnie korzysta. To zupełnie tak, jakbym ja wtargnęła do gabinetu prezesa banku, sprała go po twarzy, napluła mu prosto w oczy, zwymyślała najgorszymi wyrazami a potem zażądała najbardziej dogodnego dla mnie kredytu… Ciekawe co prezes banku na to? Unia na razie jest cierpliwa !
    Zaciekli przeciwnicy Unii Europejskiej ciągle przerzucają się krytyką różnych unijnych decyzji i stawiają  często pytanie „ a co takiego nam dała ta Twoja UE?”
    Mnie osobiście i moim bliskim dała poczucie wolności a wolność jest najważniejszym dobrem każdego człowieka. Wolność Unia dała nam wszystkim!
    W Unii Europejskiej znaleźliśmy się 12 lat temu tylko dzięki rządom Platformy Obywatelskiej i politykom tej partii, światłym, wykształconym, o otwartych umysłach, wolnym od uprzedzeń rasowych, homofonii, antysemityzmu. Jak pamiętam PiS i Samoobrona, wówczas opozycja do PO walczyły o to, aby Polska z daleka trzymała się od UE. Szalę na „tak” przeważyło zorganizowane wówczas w Polsce referendum na ten temat. 
    Tymczasem wprowadzenie Polski do krajów Unii Europejskiej było dla większości z nas jak otwarcie drzwi od klatki i wypuszczenie więzionych w niej ptaków na wolność albo jak otwarcie szeroko okiem i przewietrzenie bardzo dusznego pokoju, w którym dotąd można było się niemal udusić z braku świeżego powietrza.
    Natychmiast wyrobiłam wtedy paszporty dla siebie i swoich synów, chociaż nie mieliśmy w tym momencie ani pieniędzy ani możliwości wyjechania z Polski. Najważniejsze było dla mnie poczucie wolności i świadomość, że już nigdy nie będę musiała wystawać w kilometrowych kolejkach i żebrać o wydanie paszportu mnie i moim synom.
     To uczucie , poczucie wolności jest dla mnie  bezcenne. Właśnie wolność dała mi Unia Europejska i nie dopuszczę, ostatkiem sił nie dopuszczę do tego, żeby ktokolwiek nam tę wolność zabrał albo ograniczył ! Trzeba być skretyniałym idiotą, bez krzty wykształcenia, żeby tego nie widzieć i nie rozumieć ! Naprawdę nie mam pojęcia skąd się biorą tacy ludzie i dziwię się, dlaczego ci podobno światli (kościół) im tego nie tłumaczą, a wprost przeciwnie! Nigdy niewolnik nie będzie dobrym pracownikiem!
     A co dała Unia Europejska Polsce i Polakom? Pomijając najistotniejszy w ekonomicznej sytuacji Polski fakt, że nasz kraj dzięki ogromny dotacjom celowym z UE, która stara się tym sposobem wyrównać poziom ekonomiczny krajów członkowskich, to porządkowana jest nasza polska, od lat zabałaganiona biurokracja.
      Normalizowane i upraszczane są różne przepisy, które muszą być dostosowane do obowiązujących przepisów unijnych.
     Pomijając czynnik moralny co nam unia jeszcze dała? Drogi i miasta budowane i rozbudowywane (szczególnie prowincja) z funduszy unijnych są nie tylko dla mnie ale dla wszystkich. Fundusze przydzielane są w miejsca, gdzie jest najbiedniej, żeby wyrównać szanse. Rolnicy mają  super kombajny piękne, nowe, niebieskie, którymi „niezadowoleni „ próbowali najechać Warszawę… A skąd na to mają? Z dopłat unijnych, które z chęcią biorą, ale do Unii mają ciężkie obrzydzenie. Tak jak Partia prezesa i wszyscy, co na nią głosowali.
     Właśnie sprzeciwiając się zacofaniu, zaściankowości, nieuctwu i braku zrozumienia tego czym dla polskiej racji stanu jest przynależność do krajów Unii Europejskiej i co nam zagraża jeżeli damy się od Unii Europejskiej naszej władzy oderwać.  Mogę z dumą powiedzieć, że jestem członkiem Partii Unia Europejskich Demokratów.

sobota, 26 listopada 2016

POLITYCY małego formatu




Kiedy obserwuję to, co dzieje się od ostatnich wyborów w Polsce, zastanawiam się gdzie się podział honor, przyzwoitość, uczciwość, rzetelność, prawdomówność czyli wszystko to, czym zawsze szczycili się Polacy.  
    Nawet za tak zwanej „komuny” kto był chamem i prostakiem ten był, ale zajmując jakieś stanowisko starał się przynajmniej pozory zachować. Teraz odwrotnie. Mamy do czynienia z przebierańcami : udają kulturalnych, wykształconych ludzi a ciągle wychodzi z nich chamstwo i prostactwo. Buraki uwielbiam na barszcz albo ćwikłę ale buraków mentalnych  nienawidzę !
   Jeżeli ktoś stara się udawać dżentelmena i będzie mnie całować po rękach na przywitanie, a widzę, że mu słoma z butów wystaje bo za chwilę kogoś obraża, to tylko na wymioty mi się zbiera. Ktoś taki  ani przez ułamek sekundy nie jest w stanie mnie zachwycić  swoja rzekomą dżentelmenerią wobec pań. Ciekawa jestem czy tylko ja jestem taka niewrażliwa na urok osobisty….. tego i owego pana polityka czy inne panie też nie.
   Polityk to zawód. Poważny zawód. Odpowiedzialny zawód.  Żeby ten zawód uprawiać należy mieć odpowiednie wykształcenie , najlepiej prawnicze, ekonomiczne lub historyczne. Pod warunkiem, że studia ukończyło się z dobrymi wynikami. Później kandydat na polityka powinien przejść podstawowe szkolenie, jeśli nie wyniósł tego z domu,  jak się ubierać, jak chodzić, jak siadać, kiedy zapinać marynarkę a kiedy ją rozpinać (jeżeli to mężczyzna) jak się posługiwać sztućcami, jak się zachowywać na oficjalnych przyjęciach, jak jeść różne potrawy, które wina i alkohole podaję się do czego, co wolno a czego nie wolno mówić pod żadnym pozorem. Panie powinny być przeszkolone przez stylistki bo mają często fatalny makijaż, jeszcze gorsze ubranie i ozdoby, nie wspominając, że czasem chodzą jak ostatnie pokraki. Za tej opluwanej komuny ludzi na stanowiskach właśnie w taki sposób szkolono. Jako nauczycieli zatrudniano osoby inteligentów z dobrym drzewem genealogicznym i wykształceniem.
     Nie jest żadnym wstydem pochodzenie z rodziny chłopskiej czy robotniczej, ale wstydem jest chamskie zachowanie !!! Odpowiedniego zachowania zawsze można się nauczyć ale chamstwo pozostanie chamstwem na wieki wieków amen jak mawiała moja Babcia. 
   Teraz na stanowiskach mamy naturszczyków, chamowatych ale pewnych siebie, którzy idą naprzód jak czołgi tratując wszystko wokół siebie… A co im tam kto zrobi „jak som górom” ?! Tera Q my !!!!!
   Możemy ich pokonać jedynie „siłom i godnościom osobizdom” !!!!! Wspólnie damy radę. Wierzę w to!
     Zakończę z optymizmem. Na szczęście jest, także u nas, sporo polityków DUŻEGO FORMATU, naprawdę dużego formatu i godnych najwyższego szacunku. Takich właśnie polityków każdy inteligent powinien z całych sił wspierać bo to nasze dobro narodowe ! 

wtorek, 15 listopada 2016

Słowo ABSURD określa wszystko

Absurd to najlepsze słowo określające teraz naszą polską rzeczywistość, które ciągle sobie w myślach powtarzam, bo to właśnie absurd opanował mój kraj i żyjemy jacyś zaczadzeni w oparach absurdu!  Kiedy czytałam utwory Witkacego, Witolda Gombrowicza, Samuela Becketta, Ionesco, Tadeusza Różewicza, Sławomira Mrożka nie sądziłam, że tak prędko przyjdzie mi żyć w tak absurdalnej rzeczywistości. Właściwie po tych wyborach czuję się jak w jakiejś irracjonalnej nierzeczywistości. W dodatku z każdym dniem i z każdą decyzją "nowych", na których w żadnym przypadku bym nie głosowała i których ja nie wybierałam jest coraz gorzej. Łapię się na tym, że zachowuję się jak jakaś debilka skończona : a to płakać mi się chce a to dostaję ataku śmiechu...... Nie wiem czego się trzymać. Na szczęście, na forach FB ,spotykam osoby podobne do siebie czyli myślące, czujące i komentujące tak jak ja  i to jest pocieszające..... Internet to czasem przekleństwo naszych czasów ale gdyby nie FB i świadomość, że tak wiele osób myśli tak samo jak ja, musiałabym chyba skończyć na kozetce u jakiegoś dobrego psychologa ! Czy ten taniec świętego Wita połączony z tańcem chocholim skończy się wreszcie ??? Moja cierpliwość na prawdę się kończy! Wasza chyba też ......

poniedziałek, 14 listopada 2016

Nowa polska partia demokratyczna

Dwa dni temu, 12 listopada 2016,  podczas Nadzwyczajnego Kongresu Partii Demokratycznej demokraci pl. nastąpiło połączenie partii ze Stowarzyszeniem Europejskich Demokratów i staliśmy się, nawiązując do historycznej nazwy Unią Europejskich Demokratów. Działamy razem z KOD, który popieramy. Na dowód tego obecność razem z nami w tym wielkim dla naszej Partii dniu Mateusza Kijowskiego. Wspiera nas wiele wspaniałych i zasłużonych osób ze świata polityki i kultury. Razem z nami w tym tak ważnym dniu był Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Pan Prezydent Lech Wałęsa, który w prostych, ale jakże mądrych słowach dodał nam otuchy i zachęcił do działania na rzecz walki o wolność, demokrację i poszanowanie prawa.Wsparli nas również dwaj inni byli Prezydenci Panowie Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, którzy niestety nie mogli przybyć na nasz Kongres ale wystosowali listy do członków Partii które zostały uroczyście odczytane przez Panów Profesorów Kazimierza Wóycickiego i Stefana Niesiołowskiego. Na sali zgromadziło się wielu dawnych członków Partii Demokratycznej. Obecnych było mnóstwo znanych osób, przychylnych demokratom, popierających wolność , walczących tak jak my o równość i poszanowanie prawa. Poza postem umieszczonym przez Przewodniczącą Partii Europejskich Demokratów pozwalam sobie dołączyć kilka zdjęć z tego doniosłego wydarzenia z bardzo wszystkim znanymi i nie wszystkim znanymi naszymi przyjaciółmi, którzy podzielają z nami poglądy na otaczającą nas rzeczywistość. Staliśmy się dzięki wielomiesięcznemu wysiłkowi wielu osób Partią Parlamentarną.








piątek, 11 listopada 2016

DZIEŃ PRZED





     W przededniu Dnia Niepodległości mam bardzo mieszane uczucia. Przede wszystkim pan minister  służb wywodzący się z partii, której nie wymieniam najwyraźniej myli pojęcia i to diametralnie  ponieważ 11 listopada jest ŚWIĘTEM NARODOWYM, a nie jak mylnie w swych wypowiedziach podkreśla minister ŚWIĘTEM NARODOWCÓW.
     Jak wiadomo zresztą z historii w Polsce 11 listopada jest naszym Świętem Narodowym dla upamiętnienia odzyskania przez Polskę wolności w 1918 roku, po 123 latach zaborów. Ten dzień jest świętem również w innych krajach europejskich, ponieważ dla większości narodów naszego kontynentu jest to moment zakończenia I wojny światowej.
Pierwszy raz odzyskanie niepodległości obchodzono uroczyście 14  listopada 1920 roku (po 1918 roku były to uroczystości o charakterze wojskowym) honorując Marszałka Józefa Piłsudskiego po wojnie polsko-bolszewickiej jako zwycięskiego wodza.
     Po przewrocie majowym w 1926 roku 11 listopada było obchodzone wyłącznie jako święto wojskowe. Przed II wojną światową święto niepodległości było obchodzone w latach 1937 i 1938. Podczas wojny żadne święta nie były obchodzone. 
      Po wojnie, w 1945 roku ustanowiono Narodowe Święto Odrodzenia Polski obchodzone 22 lipca, w rocznicę ogłoszenia Manifestu PKWN.
      Święto Niepodległości przywrócone przez Sejm PRL ustawą z 15 lutego 1989 roku pod nazwą "Narodowe Święto Niepodległości".
       Rzeczywiście, Święto Niepodległości od kilku lat, szczególnie od czasu, kiedy Prezydentem RP został Pan Bronisław Komorowski jest obchodzone bardzo uroczyście, jako święto ogólnonarodowe, z udziałem władz cywilnych i wojska.
     Za czasów Prezydenta Bronisława Komorowskiego trasa marszu w którym zawsze uczestniczy Prezydent byłą pięknie udekorowana  (nawet pomniki) okolicznościowymi rozetkami.
    Później niestety zaczynała się dewastacja stolicy ukochanej ojczyzny przez łobuzerię, która w prezencie i ku czci narodowego święta właśnie przyjeżdża rozrabiać. Za poprzedniego Rządu służby porządkowe i policja starały się zapobiegać incydentom…. Ale teraz…. Kiedy sam minister stwierdził, że to „święto narodowców”… co oznacza przyzwolenie władz na takie zachowanie….
     Naprawdę ciągle nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego w całej Polsce uroczystości 11 listopada przebiegają miło, bez burd ulicznych, rzucania racami, rannych, niszczenia ulic, knajpek i przystanków autobusowych, za to z festynami, gdzie bawiły się wesoło całe rodziny a w Warszawie....  Do Warszawy przyjeżdżają zamaskowani „patrioci” z całego kraju i niszczą  nam naszą stolicę.  
      Jeżeli tak ma w Warszawie wyglądać Święto Niepodległości to proszę nie przyjeżdżajcie tutaj "prawdziwi patrioci" i dajcie prawdziwym warszawiakom spokojnie obchodzić ten dzień bez awantur, zagrożenia życia i zdrowia i zniszczeń za których naprawę płacimy z budżetu . Czy my jeździmy niszczyć Kraków, Wrocław, Gdańsk, Łódź, Lublin i inne miasta?
      Panie ministrze, proszę nie likwidować gimnazjów bo kończył pan szkołę, kiedy gimnazjów nie było i chyba dlatego pomylił pan pojęcia „ Święto Narodowe” i „święto narodowców”…..

środa, 2 listopada 2016

UPODLENIE

Przez cały dzień trzęsę się dziś ze złości, z upokorzenia, bezsilności, obrzydzenia, zohydzenia przez nierząd czegoś tak pięknego jak macierzyństwo propozycją jednorazowej zapłaty za urodzenie niepełnosprawnego dziecka z wadami genetycznymi albo jeszcze czymś gorszym.... Jak traktuje się kobiety na tym pisowskim folwarku? Przedmiotowo i obrzydliwie. I takie potwory mienią się katolikami i chrześcijanami... niech ich piekło pochłonie! Coś takiego proponować kobietom? Czy te 4000 są współmierne do bólu, bólu przez całe życie po urodzeniu niepełnosprawnego dziecka? Bólu każdego dnia, każdej godziny, każdej minuty i każdej sekundy. Coś takiego mógł wymyślić ktoś kompletnie chory na umyśle, bez krzty empatii nie mówiąc o sercu! 4000 rzuca się jak ochłap padliny bezpańskim psom! To jest niemoralne. Mam nadzieję, że pomysłodawcy zostaną za takie "ustawy" przykładnie ukarani i to szybciej, niż się tego spodziewają ! Ja już nie jestem w wieku kiedy rodzi się dzieci, ale popieram wszystkie matki bo sama też jestem matką i wszystkie kobiety bo jestem kobietą. ! Nie pozwólmy się traktować jak inkubatory! Nie pozwólmy, żeby nas upodlano! Dewoci, starzy kawalerowie, stare panny, kobiety po menopauzie i faceci po andropauzie, osoby bezdzietne bo wygodnie im było nie mieć dzieci, które przecież przeszkadzają w karierze zawodowej mają dyktować wszystkim normalnym kto kiedy i na jakich warunkach ma rodzić dzieci nawet ze stwierdzonymi poważnymi wadami genetycznymi ?????  To jakiś obłęd! Budujmy nie nowe szkoły ale nowe szpitale psychiatryczne!