niedziela, 9 sierpnia 2015

Zmiana Polski...

Jeśli ktokolwiek myślał, że nastąpi zgoda narodowa i pojednanie po elekcji Pana D, TO JEST NAIWNY DO SZPIKU KOŚCI !!!!!!!! Dla mnie pierwszy syndrom, to buczenie pod pomnikiem Gloria Victis, kiedy Pani Premier Ewa Kopacz 1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego składała kwiaty, w obecności prezydenta elekta KTÓRY NA TO NIE ZAREAGOWAŁ !!!!!! Potem, słyszałam to na własne dobrze umyte uszy (a na wady słuchu też nie cierpię), Jak nowy Pan prezydent powiedział, że buczenie TO NOWA FORMA APROBATY !!!!!!! Więc o czym my tu mówimy?????? Oby nie doszło do rękoczynów jak normalni ludzie stracą wreszcie cierpliwość bo wyznawcy PiS naprawdę chodzą po bardzo cienkiej tafli cierpliwości ludzkiej !!!!!
Pan D mówi, że jest prezydentem wszystkich Polaków.... nic bardziej kłamliwego!!!!!!!! Równie, jak powiedzenie, że wyciąga rękę do zgody i chce współpracować "dla dobra Polski"..... Tymczasem, zamiast spotkać się na prośbę Pani Ewy Kopacz z rządem wyjeżdża w jakieś krzaczory żeby robić kampanię PiSowi 
Wystąpił z partii jak kandydował, ale po zaprzysiężeniu natychmiast do niej wstąpił więc co są warte słowa takiego człowieka?????? Nie są warte nawet przysłowiowego funta kłaków!!!!!!! A przecież z zasady prezydent powinien być apolityczny! Może być sympatykiem tej czy innej opcji ale to nie powinno mieć wpływu na jego decyzje i na podejmowane przez niego decyzje dotyczące państwa i obywateli !!!!! Tymczasem.... prowadzi w terenie kampanię wyborczą PiS!!!!!!!
A ile razy Pan Prezydent Komorowski zapraszał PiS na spotkanie Rady Bezpieczeństwa a PiS miał to gdzieś???????? Większych kłamczuchów jak PiS w życiu nie widziałam.... a wszystko to takie święte i głęboko wierzące....... Tymczasem to, co robią zupełnie przeczy wierze, chrześcijaństwu i zwykłej przyzwoitości....
      Nieważne do czego piją nowy pan prezydent i PiS ani z jednym ani z drugim się nie zgadzam. Pewnie, że mnie jako emerytce nie wiedzie się finansowo najlepiej, ale mam gdzie mieszkać bo przez całe życie o to dbałam, mam co jeść może nie frykasy ale frykasów nie lubię i mam w co się ubrać. Na szczęście potrafię też jeszcze zarobić dodatkowe pieniądze bo nie jestem leniwa ani nie jestem alkoholiczką.... Jednak trwam dalej przy swoim zdaniu, że mówienie o ruinach i zgliszczach obraża mnie, moją rodzinę, moich przodków i wszystkich Polaków!!!!! W dodatku jak ktoś zarzeka się że jest prezydentem wszystkich Polaków a nie szanuje jeszcze urzędującej Pani Premier Ewy Kopacz i pozwala na buczenie swoim wyznawcom na cmentarzu kiedy ta składa kwiaty pod pomnikiem Gloria Victis w rocznicę powstania i nie uciszy idiotów, a potem w wywiadzie mówi że to "nowa forma aplauzu" to przepraszam, ale dla mnie jest.............Piszę o tym po raz drugi w tym poście bo mnie to bardzo boli i oburza !!!!!!!!
     Pan Prezydent D pojawił się na FB na zdjęciu z żoną. Idą za rękę po parku. Prosi, żeby się do niego przyłączyć bo chcą ja zmienić!!!!!  Wolę Panie Prezydencie, żeby Pan nie zmieniał Polski, bo jest piękna taka, jaka jest. Proszę tylko z całego serca, żeby Pan jej nie psuł, a przy okazji nie obrażał mnie, moich rodziców i dziadków bo wszyscy budowaliśmy Polskę po wojnie. Nie burzyliśmy jej, ani nie podpalaliśmy, więc nie można mówić o ruinach i zgliszczach. Moja 93 letnia Mama,zupełnie przytomna starsza pani płakała słysząc takie słowa. TO OBRAŻA NIE TYLKO MNIE I MOJĄ RODZINĘ ALE WSZYSTKICH POLAKÓW, a Pan mówi, że jest Pan prezydentem nas wszystkich więc dlaczego tak Pan określa Polskę? Został Pan jej Prezydentem, przysięgając trzymał Pan dłoń na sercu. Czy Pan nie kocha Polski i Polaków???????? Jak można iść obok kogoś, kto obraża??????

     Zwróciłam też uwagę na to, że nie trzymał Pan podczas przysięgi dłoni na KONSTYTUCJI , która byłą podobno na tę uroczystość specjalnie ręcznie kaligrafowana.... Czyżby to oznaczało, że Pan Duda nie szanuje polskiej konstytucji i zamierza zmienić, przewracając a naszym państwie wszystko do góry nogami tak, jak robią to ciągle ludzie PiSu????????
      OSKARŻENIA. Mam swoją teorię na temat różnych oskarżeń. Ten, który oskarża, sam ma przeważnie coś "za uszami". Sąsiadka mojej mamy opowiedziała mi scenkę, której kiedyś sama była świadkiem. Na przystanku, gdzie wisiał plakat z Panem Balcerowiczem, kiedy to szafowano hasłem że "Balcerowicz musi odejść" stało dwóch pijaków z trudem utrzymując równowagę. Jeden z nich zaczął pokrzykiwać złodziej, musi odejść.... Na co drugi: a Ty nigdy nie kradłeś? Na co ten pierwszy: o q....a!  Ile się dało!!!!! Pozostawiam to uwadze Państwa bez komentarza.......
     Jeśli tak ma wyglądać moja zmieniona (nie wiem po jaką jasną cholerę) Polska to ja głośno krzyczę: NIEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz