środa, 24 lutego 2016

Bajeczka dla dorosłych o Bolku i Lolku



   Bolek, Bolka, Bolkowi, o Bolku. A gdzie podziewa się Lolek? Lolek przemyka się do swojej willi przez garaż, w otoczeniu licznej gwardii przybocznej , chłopów jak dęby. Słabsi nie mieli by siły nosić drabinki z której zazwyczaj przemawia Lolek. Stojąc na niej staje się wyższy, silniejszy i ważny. Najważniejszy ze wszystkich ważnych.  Lolek jest wredny. Czai się z procą za rogiem, albo kryje się w cieniu i zawsze za czyimiś plecami. Za plecami innych czuje się bezpieczny i spokojnie może pociągać za sznurki swoich marionetek. Zaczajony, zza pleców, strzela z procy haczykami. Znienacka. Podstępnie. Strzela i ucieka do swojego kota. Nigdy nie kochał nikogo.  Tylko kota kocha. Kot jest potrzebny do odwracania go ogonem. Jednego kota, przez to ciągłe odwracanie, już zamęczył.  Kiedyś Bolek i Lolek byli podobno dobrymi kolegami. Teraz Lolek bardzo nienawidzi Bolka. Strasznie mu zazdrości. Wszystkiego : żony, dzieci, wnuków i tego, że Bolka wszyscy na całym świecie bardzo lubią i cenią. Zazdrości mu że to Bolek a nie on, Lolek był internowany. Jest zły, że kiedyś Bolek przeskoczył przez płot. Dlatego Lolek usiłuje zrobić wszystko,  co tylko można, żeby Bolka zniszczyć. To mu się nie uda! My wszyscy drugiego sortu, z genami zdrady, komuniści i złodzieje, jak nas przeżywa niegrzeczny i złośliwy Lolek, po prostu kochamy Bolka ! Bolek ma wąsy i jest zawsze uśmiechnięty. Może dlatego go kochamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz