środa, 22 czerwca 2016

Chamstwo i prostactwo




    Ludzie inteligentni, dobrze wychowani i z kindersztubą "odpuszczają" chamom i prostakom i to jest błąd. Uważają, że ktoś kto nie jest na ich poziomie nie może obrazić. Dochodzę do wniosku że nic bardziej mylnego. Cham grzecznie nie zrozumie a nawet niczego nie zauważy bo przy braku inteligencji i odpowiedniego wychowania delikatnych dygresji się nie rozumie. Cham i prostak docenia tylko siłę i pod wpływem siły ulega. Jeżeli ktoś jest grzeczny, nie używa wulgaryzmów  i kija do bejsbola to cham i prostak uważa go za słabeusza, któremu można wejść na głowę i napaskudzić tam!  Moja babcia mawiała : na chama z góry to się robi malutki..... I to prawda tylko że czasem trzeba wyjść z siebie i stanąć obok.... to nie jest łatwe, ale skuteczne . Zapewniam. Kilka razy spróbowałam i efekt był piorunujący. Tak naprawdę to każdy cham jest bohaterem w grupie kiedy atakuje. Jak zostaje zaatakowany przez silniejszego to ucieka aż się kurzy! Niestety ostatnio mamy do czynienia z nagminnym chamstwem i to, co najgorsze wśród tak zwanych „elit” społecznych, kulturalnych, politycznych. Mój pradziadek, prawdziwy demokrata tak źle wychowanych ludzi nie wpuściłby nawet do przedpokoju a co dopiero na salony! Zawsze mogli wejść do naszego domu ludzie prości ale nie prostacy choćby byli  na najwyższym stanowisku.  Staram się nie denerwować, ale trzeba wiedzieć co się wokół człowieka dzieje. Kiedy słucham wypowiedzi i oglądam jak zachowują się politycy na sali sejmowej ostatniej kadencji, szczególnie ci „większościowi” to oczy mi staja w słup. To ma być siła przywódcza mojego kraju? Tacy są „Prawdziwi Polacy pierwszego sortu”? To ja ewakuuję się na wyspę bezludną tylko w jakimś dobrym towarzystwie drugiego sortu…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz