niedziela, 18 grudnia 2016

Rychły koniec?

Wieszczę rychły koniec tej władzy. Spoglądając wstecz i przypominając sobie różne fakty z historii nie tylko naszej, polskiej, ale z historii świata używanie siły wobec własnego narodu, wobec społeczeństwa, które bierze udział w wyborach i życiu politycznym kraju . Napuszczanie policji czy wojska, silnych mężczyzn, wytrenowanych do walki wręcz, w dodatku uzbrojonych, na kobiety, dzieci, starców i nieuzbrojonych mężczyzn nigdy dobrze dla władzy się nie kończy. To takie ostatnie podrygi zdychającej ostrygi. Nerwowe ruchy, a władza, najwyraźniej spanikowana takie ruchy w tej chwili wykonuje zawsze prowadzą do ostatecznej klęski. Oby jak najprędzej, czego w okresie bożonarodzeniowym życzę temu Rządowi , którego wprawdzie nie wybierałam, ale starałam się go zaakceptować i szanować (z poczucia przyzwoitości obywatelskiej i z szacunku dla tych, którzy go wybierali) , z głębi całego mojego polskiego serca !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz