Pani Profesor Monika Płatek, prawniczka, poruszyła bardzo ważny problem tzw. klauzuli sumienia, co bulwersuje wielu Polaków. Dla tych, którzy nie wiedzą o czym mowa bo na przykład od wielu lat żyją na emigracji, czyli w normalnym świecie wyjaśniam, co to jest klauzula sumienia. Otóż niektórzy lekarze nie chcą wykonywać pewnych zabiegów (aborcja, zapładnianie metodą in vitro), farmaceuci nie chcą sprzedawać środków antykoncepcyjnych lub wczesnoporonnych tłumacząc się, że są głęboko wierzącymi i praktykującymi katolikami, to jest wbrew zaleceniom kościoła więc oni nie będą robić niczego co jest niegodne z ich katolickim sumieniem i często właśnie podpisują klauzulę sumienia. Nie wiem gdzie, pewnie w kościele ....... No właśnie, a co, o czym pisze Pani Monika Płatek jeśli zrobienie jakiegoś zabiegu może uratować komuś życie a jedyny szpital albo jedyny lekarz w okolicy zasłania się klauzulą sumienia ? Do innego szpitala czy lekarza można nie zdążyć, pacjent może umrzeć bez zabiegu. Co wybrać przysięgę Hipokratesa czy klauzulę sumienia ? Po
pierwsze mam zasadnicze pytanie (do lekarzy) czy aby przysięga
Hipokratesa nie kłóci się z klauzulą sumienia? Po drugie dlaczego
ja, jeśli jestem przeciwna tej klauzuli albo jeżeli nie jestem
katoliczką /katolikiem mam płacić na całą służbę zdrowia w tym na
lekarzy czy farmaceutów usprawiedliwiających się klauzulą
sumienia? A moja klauzula normalnego obywatela ? Może jednak będę płaciła tylko na tych lekarzy, którzy postępują zgodnie z klauzulą mojego sumienia jeśli potrzebuję jakiejś pomocy lekarskiej? Osobiście
proponuję, żeby lekarze , farmaceuci i inni pracownicy służby zdrowia
założyli sobie swoje własne ministerstwo i placówki zdrowia
(przychodnie, szpitale, apteki). W każdej takiej placówce tuż nad
wejściem powinien wisieć ogromny plakat z napisem klauzula sumienia.
POWINNI TEŻ KORZYSTAĆ WYŁĄCZNIE ZE SKŁADEK OSÓB, KTÓRE POPIERAJĄ TO, ŻE
ONI PODPISUJĄ KLAUZULĘ SUMIENIA.... Ciekawe jak prędko by z niej
zrezygnowali ????????? !!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz