poniedziałek, 9 czerwca 2014

KRASNOLUDKI

   Postanowiłam rozwiać trochę ten trochę smętny nastrój który zakradł się do mojego bloga w związku z tym, co dzieje się wokół nas...Dlatego właśnie postanowiłam napisać o krasnoludkach. Każdy z nas, w dzieciństwie, słyszał pewnie przynajmniej raz bajkę o tym sympatycznych stworkach. W zasadzie są to stworki przesympatyczne jeżeli ktoś obchodzi się z nimi grzecznie,  ale spróbujcie "wejść im na odcisk" a sami zobaczycie do czego zdolne są rozzłoszczone krasnoludki.... więc nie radzę! To szczera prawda, że .....krasnoludki są na świecie. Przynajmniej we Wrocławiu, mieście otwartym, serdecznym, przyjaznym dla ludzi różnych narodowości i kultur. Jest w nim sporo Kresowiaków, którzy są zawsze bardzo serdeczni, "ciepli" i otwarci. Być może właśnie dlatego  krasnoludki osiedliły się jakiś czas temu we Wrocławiu i zamieszkują tam po dziś dzień. Udało mi się je podpatrzyć i sfotografować z bliska. Są naprawdę słodkie i znajdują się w różnych miejscach miasta krasnoludkowym zwyczajem tam, gdzie się ich człowiek najmniej spodziewa.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz