wtorek, 24 listopada 2015

Patriotyzm, przyzwoitość, sumienie katolickie....

      Nie tak dawno rzucono hasło że prawdziwy Polak to katolik. Po pierwsze jest to nieprawda a po drugie jak można tak dzielić społeczeństwo ?
     Bez przesady ! Polska przed wojną, jak mi opowiadali moi dziadkowie i rodzice była kolorowym, wielonarodowościowym i wielo wyznaniowym krajem i co to komu przeszkadzało ??? Wiele polskich rodzin miało  korzenie niemieckie, żydowskie, rosyjskie, francuskie, angielskie. Jedni chodzili do kościoła katolickiego, inni do ewangelickiego zboru, cerkwi czy bożnicy. Wszyscy się szanowali, mieszkali w sąsiedztwie i nikomu nie przeszkadzało sąsiedztwo ludzi innego wyznania. 
      To skrajna głupota i  prymitywizm wzniecać między ludźmi nienawiść z powodu koloru skóry, innego wyznania czy innej orientacji seksualnej. Niech każdy będzie jaki chce byle by był przyzwoitym człowiekiem ! Czy nie nie według przyzwoitości należy oceniać ludzi ???? A jak Niemcy powiedzą że obcokrajowcy won (w tym Polacy), to samo powiedzą inne państwa to co wtedy ?
       Patriotyzm to nie bieganie z flagami, wykrzykiwanie haseł i śpiewanie na cały głos pieśni ! To nawet nie patetyczne obchodzenie świat narodowych ! Patriotyzm to przyzwoite zachowanie i ciężka, uczciwa praca dla dobra własnego kraju ! Patriotyzmem nie można też nazwać chamskiego buczenia  na Wojskowych Powązkach podczas rocznic i pogrzebów ! To zwykłe chamstwo a nie patriotyzm !
   Ciemni jak tabaka w rogu (sądząc po ich zachowaniu) ludzie w czerwonych pelerynach (niektórzy naprawdę wyglądają na inteligentnych inaczej) !!!!! Nagle chcą sterroryzować społeczeństwo organizując marsze za i marsze przeciw..... Wszystko jedno przeciw czemu czy za czym byle zablokować ulice innym, których ich akcja kompletnie nie interesuje !
     Moja znajoma strasznie głośno protestowała kiedyś przeciwko sztuce o golgocie.... Bo jej katolickie sumienie podpowiada, że to coś okropnego. Zapytałam czy oglądała? Bo jak się coś krytykuje to trzeba najpierw obejrzeć (film, sztukę) albo przeczytać (książkę). Powiedziała, że nie ale .... jej katolickie... Na nic były moje argumenty, że mamy demokrację (przepraszam, może mieliśmy) i niech każdy czyta, czy ogląda, co chce i że przecież nikt jej nie knebluje, nie wiąże i nie sadza na spektaklu, żeby oglądała jak nie chce !!!!! To właśnie głupota niewykształconych, ciemnych, ludzi opanowanych sekciarstwem nawet jeśli to kościół... Kłaniają się stosy i palenie "czarownic" które po prostu były mądrzejsze, myślące i wiedziały więcej niż bezmyślny, zabobonny, ciemny lud !!!!!!!!! Jaki to problem? Jeżeli sztuka będzie zła, to najwyżej teatr sam splajtuje !!!!! 
     Kilka dni temu właśnie widziałam taka wielopokoleniową rodzinę prawdziwych patriotów (dzieci, rodzice, dziadkowie)  jak przedostawali się przez bramki w metrze z jednym tylko biletem.... A czy okradanie własnej ojczyzny (bo niezapłacenie za bilet to kradzież) jest też wyrazem patriotyzmu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz