Już od dłuższego czasu zastanawiałam się z
czym mi się kojarzy życie w Polsce. Dziś zupełnym przypadkiem odkryłam to i o
mało co nie krzyknęłam EUREKA !!!!!
Życie w Polsce
przypomina mi wannę. Nalewając do niej wody nie można ani na chwilę odejść, bo inaczej nigdy nie można utrafić : nalało się za dużo wody - odpuszczam
- prawie cała wyciekła - dolewam wody - za gorąca i za dużo -
odpuszczam gorącą wodę parząc sobie przy tym rękę - dolewam zimnej wody - znów
za zimna - potem dolewam gorącej - odpuszczam i dolewam zimnej ... wreszcie się
udało !!!!!
Podobnie z
naszymi rządami, wyborami, sympatiami politycznymi, sojusznikami..... Nigdy
jakoś nie można utrafić i zadowolić wszystkich jednocześnie. Zawsze ktoś będzie
zawiedziony . Niektórzy głosują od prawa do lewa na wszystkie opcje polityczne
i ciągle nie mogą utrafić. A nam po prostu potrzeba spokoju, oddechu, życia na
luzie, bez ciągłego patrzenia innym na ręce w jakim takim dobrobycie
materialnym. Po prostu bardzo miło spokojnie posiedzieć sobie z dobrą książką w
gorącej kąpieli w wygodnej wannie. Tylko ciągle jedna partia, której nie
wymieniam nam to uniemożliwia. Widocznie nie lubią się kąpać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz