sobota, 21 maja 2016

WRACAĆ CZY NIE WRACAĆ OTO JEST PYTANIE….




Kochani!  Współczuję Wam wszystkim i sobie też. Wam na emigracji współczuję, bo jednak gdzieś jakiś polski kawałek Was z całą pewnością tęskni, przynajmniej czasem. Sobie współczuję bo byłam na tyle tchórzliwa i nieroztropna, że w porę nie wyjechałam z Polski dla swoich, wtedy małych, a dziś już dorosłych synów. Teraz raczej nie wyjadę nigdzie bo jestem za stara, nie mam za co (polska marna emerytura) i nie mam dokąd. Jak się okazuje na nic mi moje inteligenckie pochodzenie ani wykształcenie....chyba, że do walki o normalność bo nie sprzedam tanio swojej skóry, o nie !!!!!!!! Pozdrawiam Was wszystkich najserdeczniej. To Wasz wybór. Wspierajcie nas z oddali jak możecie, chcecie i umiecie, ale raczej nie planujcie powrotu na stałe , dopóki w Polsce nie zapanuje ład konstytucyjny a ci co go burzą, nie opamiętają się ....Życzę Wam ,ale przede wszystkim sobie, żeby wreszcie paranoję zwyciężyła normalność !Najzwyklejsza normalność ! Niczego więcej nie chcemy. Jak nastąpi wreszcie normalność to spokojnie dalej będziemy iść naprzód i odrabiać stracone lata….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz