Jutro
kolejna rocznica katastrofy rządowego
samolotu pod Smoleńskiem. Bardzo współczuję najbliższym wszystkich ofiar, bo
strata bliskich zawsze boli. Niemal wszystkie rodziny osób, które poniosły w
tym wypadku lotniczym śmierć, a przypominam, że zginęło 96 osób, obchodzą ten
dzień nad mogiłami najbliższych. Wszyscy, oprócz prezesa partii której nie
wymieniam, bo on nie jeździ do Krakowa. Zbudował symboliczny grób za IV bramą
na Warszawskich Powązkach, ale
najczęściej nakręca akcję pod Pałacem
Namiestnikowskim na Krakowskim Przedmieściu, nazywanym niesłusznie Pałacem
Prezydenckim. Przypominam, że jeżeli
już, to nie jest Pałac śp. Lecha Kaczyńskiego bo mieszkali w nim wszyscy
poprzedni i mieszkają wszyscy następni prezydenci, jeśli chcą. To biuro z
mieszkaniem służbowym i tyle !
Tymczasem nikt inny, tylko my, zubożeli obywatele Polski, często bez pracy, bo przecież nie PiS jako partia, pokrywamy koszty sprzątania każdego miesiąca zniczy i zwiędniętych kwiatów z Krakowskiego Przedmieścia , ponieważ jest to opłacane z kasy miasta !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz